Zew Dalekiego Wschodu

Wyobrażając sobie egzotyczne kraje dalekiego wschodu, jako pierwsze propozycje do odwiedzenia w naszej głowie padną takie nazwy, jak Wietnam, Chiny, Tajlandia czy Japonia. Nie bagatelizując piękna i różnorodności, jakie wyżej wymienione kraje przedstawiają, warto zainteresować się mniej znanym, często pomijanym, ale równie pięknym i posiadającym głęboką duszę krajem, jakim jest Laos.

Oficjalnie Laotańska Republika Ludowo-Demokratyczna leżąca na Półwyspie Indochińskim w bliskim położeniu od uwielbianego przez turystów z Europy, Wietnamu to jedno z niewielu państw w Azji które nie posiada dostępu do morza! W trakcie naszych licznych wypraw do tego porośniętego bujną dżunglą, górzystego kraju o pięknej, ale i burzliwej historii przekonaliśmy się o ukrytym skarbie jaki ma do zaoferowania Azja, a który często pomijany jest przez turystów, z jakiego powodu? Tego nie wie nikt, ale za to my wiemy, jakie miejsca urzekły nasze Laotańskie serca najbardziej, dlatego też, zapraszamy do zapoznania się z paroma ciekawymi propozycjami miejsc, które powinno się odwiedzić w trakcie swoich ekspedycji do Azji!

Skarby monsunowej Azji – niezwykła podróż w głąb azjatyckiej dżungli

Równina Dzbanów

Jedno z najbardziej prestiżowych ale i zarazem tajemniczych miejsc w Laosie, posiadające bliżej nieokreśloną historię powstania. Czy jest to coś złego? Raczej nie, ukryte historie zazwyczaj dodają nutki tajemnicy, która zapewnia o wiele lepsze doświadczenia z odkrywania niż gdy mamy podane na tacy wszystko co powinniśmy wiedzieć.

Równina Dzbanów na pierwszy rzut oka to… dzbany, kamienne, porośnięte mchem ogromne naczynia, których przeznaczenie nie jest do końca znane. Jedyne skrawki informacji o tym miejscu nakreślają jego historię w różnoraki sposób, od bycia pomnikiem związanym z pokonaniem starożytnej rasy olbrzymów, po posługiwanie się dzbanami jako naczyniami do produkcji ryżowego wina, aż do posługiwania się nimi jako grobowcami na ponad 2000 letnie standardy. Jaka jest prawda, tego nie wie nikt, jednakże miejsce ze względu na widoki i klimat jest warte odwiedzenia za wszystkie pieniądze świata, nie rozczarujecie się!

Mekong

Mekong jest jakim się go widzi, ogromne połacie błyszczącej tafli wody przedziera się przez półwysep Indochiński, dosięgając swym potężnym nurtem lasów Laosu. Mekong wart jest odwiedzenia nie tylko ze względu na przepiękne walory estetyczne, ale także jako godny szlak komunikacyjny, którym możemy, za niewielką opłatą dostać się do przybrzeżnych miast i wiosek. Rejs po rzece przecinającej niezbadane lasy i wzgórza to idealna okazja do relaksu, albo strzelenia paru artystycznych i egzotycznych zdjęć. Jeśli jednak nie jesteście fanami tego typu czynności, zapraszamy na bardziej spirytualne doświadczenia.

Luang Prabang

Laos co zobaczyć w trakcie pierwszej i zapewne nie ostatniej podróży? Zadając sobie takie pytanie, zaraz po znanej każdemu odwiedzającemu kraj stolicy, Wientianie warto rozejrzeć się także za drogami prowadzącymi do Luang Prabang, miasta o wyjątkowej, ponadprzeciętnie wyróżniającej się duszy, „Czemu?” zapytacie, odpowiedź nie jest tak prosta jak myślicie.

Luang Prabang jeszcze w XX Wieku był niegdysiejszą stolicą Laosu, jednakże utracił ten status na rzecz Wientianu, który pomimo obecnego prestiżu stolicy, nie posiada takich skarbów jak Luang Prabang. Miasto jest jednym wielkim połączeniem kolonialnej architektury z lokalnymi trendami budowniczymi, czyniąc z niego ciekawy miszmasz orientalizmu z kolonialnymi francuskimi budynkami. Nie zagłębiając się w historię kolonializmu na terenach Laosu warto przenieść się do bardziej lokalnych sfer, jak chociażby buddyzm który w Luang Prabang jest silnie uwidocznionym aspektem.

Tylko tutaj mamy okazję uczestniczyć w swojej własnej osobie w ceremoniale wręczania buddyjskim mnichom jałmużny, czy mieć okazje na zobaczenie świątyni Budda Pha Bang, czy Wat Xieng Thong, będącymi cudownymi kąskami dla każdego chcącego ciszy, spokoju i chwili kontemplacji. Dodatkowo, solidnie poszukujący eksploratorzy Luang Prabang mogą odnaleźć w Pałacu Królewskim bodajże jedyny w swoim rodzaju smaczek który głęboko zainteresuje polskich turystów, ale istotę tego sekretu zostawimy wam samym do odkrycia.

Magiczny Laos jakim każdy go widzi

Od olśniewającego Luang Prabang, po abstrakcyjną Równinę Dzbanów, burzliwy pod względem historycznym Wientian czy mający niemal 5 tysięcy kilometrów Mekong – Laos zadziwia różnorodnością jak i sekretami które czekają na jego odkrywców. Miejsca które tutaj opisaliśmy, uważamy osobiście za najbardziej magiczne i ciekawe, jednakże zachęcamy was żebyście sami, na własne oczy przekonali się co do magii jaką nosi w sobie Laos, a także inne, nieopisane przez nas miejsca znajdujące się na terenie tego egzotycznego jak na standardy Azji państwa. Punkt obowiązkowy podczas podróży do Wietnamu, czy innych okolicznych państw. Laos prawdopodobnie da wam to, czego od zawsze szukaliście w dalekiej Azji. Jeśli zamierzacie w niedługim okresie czasu odwiedzić Laos, życzymy owocnej wyprawy!